środa, 27 lipca 2011

opisy notka 2 . (;

toksyczny świat pierdoli nam w głowie.

nie wiem czy to świat zwariował, czy to ja łapię lekka schizofrenie i dziwnego dola.

miłość to zła używka. a ja wiem, że wszystko co złe Cię pociąga.

dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w
 starej szafie. 

ja nie skreślę z listy ziomków, których znam połowę życia.


dostaniesz świra prędzej czy później, to pewne. nie odzyskasz dawnego życia, bo już poległeś.

postępujesz nierozsądnie, a myślisz, że robisz mądrze.





albo nie umiesz albo życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko, nawet miłość.
 

Ty mówisz: Życie to wredna dziwka. Ja na to: Płacisz, więc wymagaj.

To jak uciec śmierci, a później wysłać za nią list gończy.



są bariery, których się nie przekracza. są uczucia absolutnie zakazane.
 

Nie obchodziło jej, co inni o niej myślą. Nauczyła się żyć po swojemu. W końcu doceniła życie. Odeszła z wiatrem, bo go pokochała. Sama też była szalona . ♥
 
 
możesz mieć wszystko. urodę, świetną pracę, wspaniałą rodzinę, wille z basenem, wakacje na Hawajach, stały karnet do solarium ale i tak będziesz nieszczęśliwy. czemu? bo w Twoim idealnie poukładanym świecie zabraknie tych, którzy są Ci najbardziej potrzebni , a których z własnej winy mieć nie będziesz - przyjaciół.



wiem, życie jest ciężkie i nikomu nie jest lekko.

każdy chce tu być najlepszy, największy oraz pierwszym. ale z takim nastawieniem najszybciej życie spieprzysz.

to jest ten rap, którego słuchasz. to jest ten rap, właśnie masz go w uszach. to jest ten rap, to on cię rusza, skłania do refleksji, nie raz do myślenia zmusza.



mam nadmiar marzeń. mówisz, że to jedyne, co mam. czasem też tak myślę, gdy zawodzę się i czuję, że tak na serio nie mam nic. jednak przeczy temu spełnienie gdzieś przypadkiem kilku z nich. może i nie trwały one zbyt długo, ale były jeszcze piękniejsze niż w mojej wyobraźni.


aż pomieszany scenariusz przemieni się w lepsze jutro .



przypieprzyłam głową w rzeczywistość .

palenie zaczęło mnie jarać, dokładnie tak samo jak On.

wiecie, jak to jest. niekiedy spotykacie kogoś wspaniałego, ale to trwa tylko chwilę. może w czasie wakacji, w pociągu, nawet w kolejce do autobusu. ociera się o wasze życie na krótki moment, lecz w bardzo specjalny sposób. i zamiast zalewać się łzami, że nie może zostać dłużej, że nie możecie się lepiej poznać, czyż nie lepiej cieszyć się, że w ogóle się zjawił?


może wreszcie zrozumie, że głęboki mrok pociąga ją bardziej niż marny zmierzch.

kolejny błąd, którego nie naprawię. chciałabym cofnąć czas, ale jak? 




Podoba Ci się on? Chciałabyś być na moim miejscu? Uważasz, że jest wspaniały? Że idealny ? Tak. Wiem, że bys chiała. I ze wszystkim się zgodzę, poza tym, że on wcale nie jest idealny, ale kocham jego wady, to czyni go wyjątkowym, za to go pokochałam. Żadna inna panienka nie wytzymałaby z nim nawet tygodnia, bo jego naprawdę kurewsko trudno ogarnąć. Jemu nie postawisz żadnych warunków, typu'nie pij, nie pal, nie jaraj, nie pluj, nie klnij' bo to dla niego norma. A i tak ja wiem, że jestem dla niego tym kimś dla kogo byłby w stanie posłać to wszystko inne w diabły. Że jestem tą dziewczyną, na którą czekał.


Bo nie ma większej miłości niż ta, gdy ktoś życie oddaje, abym ja mógł żyć. <3



Wierzę, że nadejdzie taki dzień, gdy tymbark powie : " Miej wyje.bane i kurwa do przodu ! "



Tylko pojedynczo można spacerować bez celu.
We dwójkę zawsze się dokądś zmierza..

**********************************************************************
NA TYLE DZISIAJ. KOMENTOWAC I PISAC CZY SIE PODOBAJA OPISY ! (; 
DO NASTEPNEJ NOTKI.

poniedziałek, 25 lipca 2011

opisy notka 1 . (;

A prawda jest taka , że zbyt dużo sobie wyobrażamy , a za mało wiemy.

jestem tak stabilna emocjonalnie jak szklanka wody trzymana przez człowieka z parkinsonem, któremu palą sie spodnie i tanczy lambadę. 

nie rycz że coś Ci się nie udało. usiądź, otrzyj łzy i weź się w garść. nie daj się pokonać przez coś zwane kłótnią, problemem, kolejnym dupkiem czy następną szmatą. nikt nie mówił że będzie zajebiście i kolorowo, ale są takie momenty w życiu człowieka, na które warto czekać nawet kilkanaście lat.

 

zygam już tym waszym pierdolonym szczęściem, które wynika z waszych opisów na gadu.

 

wmawiam sobie, że nic do nie go nie czuje, ale kurwa tylko wmawiam, a tak naprawde jest inaczej i przez to wszystko mam ochote ryczeć. tak to już wygląda jak obdarzymy jakaś osobe uczuciem, a ona tego nie odwzajemni. trudno moze po prostu tak musi być, tylko czemu najcześciej w moich przypadkach. powoli zaczyna sie to robić bardzo wkurzające.

Bez emocji, w oparach codziennej bezczynności.

 

Jestem świadom swoich wad, ale ty tez popatrz w lustro. Jeśli dni te trafił szlag, nie łudź się nie wrócą.

 

ej , czlowieku możesz wszystko osiągnąc , bo gdy chcesz nie ma regul . ;]
 
 

juz wole zakonczyc przyjaźń z Toba niż ciągle miec to jebane uczucie olewki , ktorą odczuwam caly czas z twojej strony .
 

wyzbądź się złych emocji, nie obarczaj nikogo swoimi problemami, zrób sobie mały reset. zapomnij i wróć do życia w pełni gotowa na wszelkie zmiany. i nie szukaj szczęścia. sprawiaj by dzięki Tobie ludzie byli szczęśliwi, a karma wróci do Ciebie.
 

zawsze się różniłam od innych dziewczyn. kiedy byłam mała wolałam swoje czerwone trampki, krótkie spodenki i koszulki z jakimiś bajkowymi stworami, a one wolały różowe kiecki ze śmiesznymi falbankami, lakierki i słodkie spinki we włosach. ja wolałam kopać, a przynajmniej starać się trafiać w piłkę, brudzić w błocie i piaskownicy, a one wolały udawać dorosłe kobiety mające auta, męża i dzieci. ja wolę deskorolkę, kumple i spontany, a one wolą męskie kible, krótkie spódniczki i dekolty. widzisz.. zawsze byłam inna. nawet teraz malując rzęsy nie otwieram jak większość lasek ust. nie wiem dlaczego, ale po prostu nie otwieram. jestem inna, może i nawet dziwna, ale wiem co to szacunek i zaufanie, a to ważne.

 

 


Co u mnie? Jak zwykle. Coś się sypie, ktoś się kłóci, ktoś się czepia, ktoś przychodzi, ktoś odchodzi - ja zostaję.


lepiej mieć Parkinsona i troszkę wylać, niż Alzheimera i zapomnieć wypić

 

Czasami należy zapanować nad uczuciami, zrobić oficjalną minę, aby nie przestraszyć publiczności. 

 

                      

ogólnie mówiąc life is brutal, poza tym wszystko doskonale.

 

jestem suko zagrożeniem, które musisz w porę dostrzec.

                          _________________________________________ 

Na sam początek tylko tyle . Piszcie czy wam sie podoba notka czy nie, i czy prowadzić tego bloga, czy moze zrezygnowac ! (; Mam nadzieje ze sie podoba.

              

Notka Number One !

Dopiero założyłam tego bloga wiec w pierwszej notce napisze wgl. po co powstał. (;
A więc tak zaczne od tego, ze naszła mnie ochota na stworzenie jakiejś strony na którą bede mogła dodawać opisy, cytaty itp. więc najlepiej do tego posłuży mi się blogger, a to dlatego iż stwierdziłam, ze mało jest tutaj takich blogów z opisami. Nie bede was dalej zanudzała  pisaniem czemu powstal blog , bo najważniejsze powiedziałam. Nie wiem czy wam sie on spodoba, ale warto spróbować.A i jeszcze jedno: nie bede dodawala notek z okreslonym tematem opisów tylko po prostu beda one  różne. No i na tyle ! (;